Komfort jelit

IBS – co warto wiedzieć o tym schorzeniu?

Zespół jelita drażliwego (IBS, irritable bowel syndrome) to schorzenie, które diagnozowane jest coraz częściej. Choroba nawraca, a w fazie zaostrzenia znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie. Co prowadzi do jej rozwoju? Jak leczy się IBS? I jak pomóc sobie na co dzień? Przeczytajcie!

Co to jest IBS?

W Polsce schorzenie to określamy jako zespół jelita drażliwego. Zachorować można w każdym wieku, ale najczęściej pierwsze objawy choroby pojawiają się między 30. a 40. rokiem życia[1].

Lekarzom nie do końca udało się dowieść, co jest przyczyną IBS. Najpewniej w patogenezie tej choroby istotną rolę odgrywa kilka czynników, jednak za najważniejsze uważa się zaburzenia interakcji jelitowo-mózgowej[2].

Od dawna mówi się, że mikrobiota jelit jest niezwykle ważna dla utrzymania dobrego zdrowia i samopoczucia. To w krętych korytarzach tego narządu żyje blisko bilion drobnoustrojów o łącznej masie ok. 2 kg. Ich znaczenie dla całego organizmu wydaje być więc kluczowe.

IBS dwukrotnie częściej diagnozuje się u kobiet. Może to jednak wynikać z tego, że to właśnie one częściej niż mężczyźni szukają pomocy lekarskiej i wykonują badania pomocne w rozpoznaniu IBS.

Dzisiejszy styl życia sprawia jednak, że łatwo o zaburzenie składu ilościowego i jakościowego bakterii jelitowych. Kiedy korzystne dla zdrowia szczepy bakterii ulegają redukcji, wówczas dochodzi do rozrostu patogennej mikroflory, co z kolei powoduje zaburzenia przewodu pokarmowego. U pacjentów z IBS stwierdzono m.in. obniżenie ilości bakterii z rodzaju Lactobacillus i Bifidobacterium, a zwiększenie Escherichia coli, Streptoccocus i Clostridium spp[3].

Do rozwoju IBS przyczynić się może również przebyta w przeszłości infekcja przewodu pokarmowego. Na chorobę wpływ mają ponadto zaburzenia immunologiczne w jelicie i w ośrodkowym układzie nerwowym oraz nadwrażliwość trzewna. Nie bez znaczenia jest również przewlekły stres o znacznym nasileniu.

Jak objawia się IBS?

Charakterystyczny dla zespołu jelita drażliwego jest ból brzucha lokalizujący się najczęściej po lewej stronie podbrzusza. Mogą mu towarzyszyć wymioty, nudności, wzdęcia, nadmierne oddawanie gazów, pieczenie w nadbrzuszu oraz uczucie zalegania pokarmu w żołądku. Naprzemiennie mogą występować biegunki i zaparcia. Po wypróżnieniu dolegliwości najczęściej ustępują[4].

Leczenie IBS

Celem terapii jest opanowanie zaburzeń motoryki przewodu pokarmowego. Duże znaczenie ma modyfikacja diety. Warto przez kilka dni zapisywać, co jedliśmy i piliśmy, wraz z informacją, jak czuliśmy się po posiłku. To pozwoli rozpoznać potrawy, których spożywanie nasila dolegliwości. Ich wyeliminowanie z diety jest ważnym elementem leczenia.

Warto też nauczyć się redukować stres, w czym może pomóc psychoterapeuta. Pozytywne efekty przynoszą też techniki relaksacyjne.

Istotna jest regularna aktywność fizyczna oraz właściwe nawadnianie. Pozytywne efekty przynosi też stosowanie koloidalnego kwasu krzemowego, który znajdziemy w składzie wyrobu medycznego Silicol®gel. Z przeprowadzonych w Norwegii badań klinicznych, do udziału w których zaproszono pacjentów z IBS, wynika, że preparat wykazuje dużą skuteczność w redukcji takich objawów jak zgaga, refluks, nudności, ból brzucha. Potwierdzają to raporty z praktyk lekarskich, w których specjaliści zauważali u swoich pacjentów znaczącą poprawę stanu zdrowia w krótkim czasie od rozpoczęcia leczenia. I to w stopniu wystarczającym do zmniejszenia lub zaprzestania leczenia innymi lekami.

Koloidalny kwas krzemowy zmniejsza stan zapalny ściany jelita, wspomagając w ten sposób proces gojenia i normalizacji czynności układu pokarmowego. Po dotarciu do żołądka i jelit w ich warstwie śluzowej tworzy wiązania z polisacharydami, pokrywając je w ten sposób ochronną powłoką.

Silicol®gel łagodzi objawy choroby, które w przypadku IBS powodują znaczący dyskomfort i wpływają na jakość życia. Jest szczególnie polecany osobom, które doświadczają objawów w odpowiedzi na określone czynniki wyzwalające, np. pod wpływem stresu lub w czasie podróży. Preparat stanowi dobre uzupełnienie leczenia farmakologicznego.

[1] Adrych K., Zespół jelita drażliwego w świetle najnowszych wytycznych, Forum Medycyny Rodzinnej 2018, tom 12, nr 6, 224–233.

[2] Pietrzak A., Skrzydło-Radomańska B., Mulak A., Lipiński M., Małecka-Panas E., Reguła J., Rydzewska G. ,Rekomendacje diagnostyczno-terapeutyczne w zespole jelita nadwrażliwego, Gastroenterology Rev 2018; 13 (4): 167–196.

[3] Adrych K., Zespół jelita drażliwego w świetle najnowszych wytycznych, Varia Medica 2019, tom 3, nr 2, 89–95.

[4] Nehring P., Mrozikiewicz-Rakowska B., Krasnodębski P., Karnafel W., Zespół jelita drażliwego – nowe spojrzenie na etiopatogenezę, Przegląd Gastroenterologiczny 2011; 6 (1): 17–22.

Vademecum niestrawności: jelita

Chyba nie ma wśród nas osoby, której choć raz w życiu nie bolał brzuch. Wielu z nas skarży się też na wzdęcia. Dokuczają nam biegunki i zaparcia. I choć są to objawy powszechne, nie wolno ich lekceważyć, zwłaszcza że choroby jelit potrafią znacząco utrudnić nam codzienne funkcjonowanie.

Zaburzenia żołądkowo-jelitowe mogą dotyczyć każdego z nas. To dolegliwości, które sprawiają nam spory dyskomfort i mogą na pewien czas wykluczyć z życia towarzyskiego. Ich przyczyny mogą być różne, a wiele z nich nadal pozostaje w sferze domysłów.

Kiedy jelita chorują…

Choroby czynnościowe jelit, m.in. zespół jelita drażliwego, zapacia lub biegunka czynnościowa, to dolegliwości przewlekłe, manifestujące swoją obecność bólami brzucha, wzdęciami, zaparciami lub biegunkami. Objawy nie tylko są uciążliwe, ale też często nawracają. Mogą utrudnić normalne funkcjonowanie i obniżyć jakość życia chorych.

Jakie są przyczyny chorób jelit?

W dużym stopniu do problemów z jelitami przyczynia się dysbioza, czyli zaburzenie równowagi ilościowej i jakościowej w obrębie mikrobioty. Przykładem jest tu nadmierna ilość bakterii tlenowych i beztlenowych kolonizujących jelito cienkie, która prowadzi do wystąpienia zespołu rozrostu bakteryjnego (SIBO). Powoduje to wzmożoną fermentację węglowodanów i wytwarzanie gazów, które napinając ścianę jelita, wywołują dyskomfort, a nawet ból w jamie brzusznej[1]. Pojawić się też mogą wzdęcia, biegunka, odbijanie i niestrawność.

Do rozwoju SIBO może prowadzić przewlekłe stosowanie inhibitorów pompy protonowej (IPP). Nierzadko towarzyszy też takim problemom jak zespół jelita nadwrażliwego (IBS).

Przyczyn niestrawności jest jednak zdecydowanie więcej. Dyskomfort związany z przyjmowaniem i trawieniem pokarmów może być związany działaniem niepożądanym stosowania niesteroidowych leków przeciwzapalnych czy preparatów żelaza.

W większości przypadków jednak nie udaje się jasno określić przyczyny dolegliwości. Rozpoznaje się wówczas niestrawność czynnościową, czyli bez uchwytnej przyczyny. Przyjmuje się, że na jej rozwój może mieć wpływ m.in. osłabiona reakcja przewodu pokarmowego na bodźce zewnętrzne, np. stres.

Jak sobie pomóc?

Podstawą jest określenie przyczyny dolegliwości. Lekarz może skierować pacjenta badania laboratoryjne i gastroskopię. Niezwykle ważna jest też dieta i odpowiednie nawodnienie.

Pomoże też koloidalny kwas krzemowy obecny w preparacie Silicol®gel, który po dotarciu do żołądka i jelit pokrywa ich powierzchnię ochronną powłoką. W badaniach klinicznych dowiedziono jego zdolność do wiązania gazów jelitowych, cząsteczek organicznych i nieorganicznych oraz wody. Zmniejsza też nadmierną ilość kwasu solnego w żołądku, nie zaburzając przy tym procesów trawiennych.

W jednym z badań pacjenci z rozpoznanym SIBO związanym z leczeniem inhibitorami pompy protonowej przez 10 dni przyjmowali 15 ml preparatu Silicol®gel trzy razy dziennie. U wszystkich pod koniec badania ustąpiła zgaga i cofanie się treści pokarmowej z żołądka do przełyku. 

W jelitach jest ok. 100 bilionów bakterii.

W jelitach jest ok. 100 bilionów bakterii.

Każdy z nas ma unikalny skład bakterii jelitowych.

Właściwy skład mikrobioty wpływa na odporność.

Łączna masa bakterii w jelicie wynosi 1,5–2 kg.

Mikrobiota

Kwas krzemowy (będący związkiem krzemu i tlenu) od dawna wykorzystywany jest w leczeniu dolegliwości żołądkowo-jelitowych, a jego działanie od lat budzi zainteresowanie naukowców. W przypadku Silicol®gel substancja ta jest równomiernie rozprowadzana po żołądku i górnym odcinku przewodu pokarmowego, dzięki czemu działa na całej ich powierzchni, adsorbując substancje drażniące, toksyny i patogeny, a następnie usuwając je w sposób naturalny z organizmu.

Silicol®gel może być przyjmowany przez dłuższy czas. Doświadczenia specjalistów dowodzą jednak, że po ok. 4 tygodniach stosowania nasilenie objawów zaburzeń jelitowych powinno być zdecydowanie mniejsze.

Trzeba jednak pamiętać, by Silicol®gel przyjmować co najmniej na jedną godzinę przed lub po zażyciu innego leku w postaci nierozcieńczonej lub rozcieńczonej (z wodą lub jogurtem).

[1] Jabłkowski M., Białkowska-Warzecha J., Jabłkowska A., Zespół rozrostu bakteryjnego – SIBO. Jak go diagnozować i leczyć w praktyce lekarza rodzinnego w świetle nowych wytycznych? Problemy Gastroenterologiczne w POZ, 1/2022

Vademecum niestrawności: żołądek

Wzdęcia, pieczenie w górnej części żołądka, ból brzucha czy zgaga to tylko niektóre z objawów niestrawności (dyspepsji) żołądka. Są bardzo uciążliwe i powodują spory dyskomfort. Jak sobie z nimi radzić? I jakie objawy powinny wzbudzić naszą czujność?

Problemy żołądkowe mogą dotyczyć każdego z nas. Najczęściej powiązane są ze złymi nawykami żywieniowymi, np. objadaniem się lub spożywaniem zbyt tłustych potraw. Mogą być też związane z zaburzeniami fermentacyjnymi spowodowanymi zaburzeniem naturalnej flory bakteryjnej jelita.

Jak objawia się niestrawność?

Niestrawność, czyli stan podrażnienia przewodu pokarmowego i przejściowej niewydolności trawiennej objawia się zgagą, bólem brzucha, nudnościami, odbijaniem i uczuciem przepełnienia[1]. Te przykre dolegliwości pojawiają się najczęściej 2–3 godz. po posiłku, utrzymują się przez pewien czas, następnie samoistnie ustępują. Do tego czasu jednak znacząco uprzykrzają nam życie.

I choć niestrawność może się zdarzyć każdemu, najbardziej narażone na jej wystąpienie są osoby żyjące w stresie, prowadzące siedzący tryb życia, otyłe i stroniące od aktywności fizycznej. Nie bez znaczenia są też cechy osobnicze, np. niedostateczna ilość soków trawiennych, zaburzenia pracy wątroby, produkcji i wydzielania żółci, a także zaburzeniu mikroflory jelit.

Posiłki przygotowujemy z produktów świeżych i dobrej jakości. Obecne w jedzeniu substancje chemiczne i konserwanty drażnią ściany przewodu pokarmowego, prowadząc do podrażnienia błony śluzowej żołądka.

Jak zapobiec niestrawności?

Najczęściej za problemy żołądkowe odpowiada zła dieta. I nie chodzi tu tylko o jakość posiłków, ale też o sposób ich spożycia.

Kiedy jemy za dużo, za tłusto i za słodko, a do tego w pośpiechu, ryzyko niestrawności rośnie. Nasz układ pokarmowy nie jest w stanie prawidłowo strawić posiłku, zwłaszcza jeśli jego śluzówka jest podrażniona, np. w przebiegu stanu zapalnego.

Szkodzą nam również produkty przetworzone, ciężkostrawne, jak również alkohol i inne używki, np. nikotyna. Żołądek nie lubi też stresu. Jego przewlekła postać może skutkować rozwojem choroby wrzodowej[2].

Starajmy się więc prawidłowo odżywiać, a posiłki jeść bez pośpiechu i w spokojnej atmosferze. Dokładnie przeżuwajmy każdy kęs, delektując się smakiem i aromatem dania.

Walczmy ze stresem i jego skutkami. Poszukajmy dobrego sposobu na rozładowanie emocji i praktykujmy go zawsze, kiedy tego potrzebujemy. Może to być czytanie książki, słuchanie ulubionej muzyki czy gotowanie.

Nie zapominajmy też o aktywności fizycznej, która usprawnia pracę układu pokarmowego i poprawia samopoczucie. Nie szukajmy wymówek: starajmy się ruszać codziennie i w ulubionej formie. Możemy chodzić na spacery, pływać lub jeździć rowerem.

Kwas krzemowy w leczeniu niestrawności

Zmiana stylu życia może jednak nie wystarczyć. Potrzeba też sięgnąć po odpowiednie leki i preparaty o udowodnionej skuteczności w łagodzeniu objawów niestrawności. Nie chodzi jednak o to, by je maskować, bo działać trzeba u podstawy problemu.

Takie działanie wykazuje koloidalny kwas krzemowy obecny w certyfikowanym wyrobie medycznym Silicol®gel, który wspomaga leczenie zaburzeń żołądkowo-jelitowych. Łagodzi takie objawy jak: dyskomfort w jelitach, biegunkę, bóle brzucha, wzdęcia, nudności, zgagę, refluks i wymioty, co jednak ważne – działa poprzez dwa dobrze udokumentowane mechanizmy, przez co charakteryzuje się dużą skutecznością.

Kwas krzemowy wiąże nadmiar kwasu solnego w żołądku, redukując wzdęcia, zgagę i refluks. W jego warstwie śluzowej wiąże się też z polisacharydami, pokrywając w ten sposób żołądek i górny odcinek przewodu pokarmowego ochronną wyściółką​. Słabo naładowane jony na powierzchni cząstki działają niczym "magnes", przyciągając toksyny i patogeny. A to one najczęściej odpowiadają za nieprawidłowe działanie przewodu pokarmowego i powodują występowanie nieprzyjemnych objawów. Miliony mikrocząsteczek kwasu krzemowego obecne w pojedynczej dawce Silicol®gel unieszkodliwiają je, dzięki czemu mogą zostać w sposób naturalny usunięte z organizmu.

Niestrawność? Zwalcz przyczynę problemu!

W przypadku problemów z układem pokarmowym wiele osób leczy się samodzielnie, sięgając po preparaty dostępne w aptece bez recepty. W ten sposób szuka sposobu na łagodzenie przykrych objawów, co jednak jest rozwiązaniem tylko na krótką metę.

By trwale pozbyć się problemu, potrzeba sięgnąć po preparat bezpieczny i poddany badaniom klinicznym. Warunki te spełnia Silicol®gel, w przypadku którego nie tylko dowiedziono korzystnego działania kwasu krzemowego na układ pokarmowy, ale też, że jest to preparat dobrze tolerowany. W czasie badań nie odnotowano żadnych działań niepożądanych związanych z leczeniem. Potwierdzają to też raporty z praktyk lekarskich.

Silicol®gel może być ponadto przyjmowany z innymi lekami, jednak trzeba pamiętać, by zażywać go co najmniej na jedną godzinę przed lub po zażyciu innego leku. Nie zawiera glutenu ani żadnych składników pochodzenia zwierzęcego, dzięki czemu jest odpowiedni dla wegan i wegetarian.

Pamiętajmy jednak, by zachować czujność. Zgaga, ból brzucha czy uczucie przepełnienia to objawy zarówno niestrawności, jak i poważnych chorób układu pokarmowego.

[1] Marlicz K., Fyderek K., Dyspepsja (niestrawność) - objawy, leki i dieta, dostęp: https://www.mp.pl/pacjent/gastrologia/choroby/zoladek/50640,dyspepsja 

[2] Małgorzata Janowska, Andrzej Prystupa, Choroba wrzodowa jako jednostka psychosomatyczna, Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu, 2012, Tom 18, Nr 4, 330-333

Codzienne nawyki dla zdrowych jelit

Przez lata jelita nie budziły zainteresowania naukowców. Dopiero rozwój medycyny i dostęp do nowych narzędzi badawczych sprawiły, że znajdujące się w przewodzie pokarmowym mikroorganizmy wreszcie zostały zauważone. A czy na co dzień odpowiednio o nie dbamy?

Zadbaj o swoje bakterie jelitowe!

Bytujące w jelitach mikroorganizmy biorą udział nie tylko w procesach trawienia, wchłaniania i przemiany materii, ale też w kształtowaniu odporności. Prawidłowa struktura ilościowa i jakościowa bakterii jelitowych ma również wpływ na syntezę wielu związków chemicznych, np. serotoniny i prekursorów neuroprzekaźników.

W dużym uproszczeniu możemy to porównać do dwóch armii: dobrych i złych bakterii, które nieustannie ze sobą walczą. Te pierwsze są naszymi obrońcami i stoją na straży naszego zdrowia i samopoczucia. Ci drudzy to intruzi, którzy chcą powiększyć swoją armię i doprowadzić do zaburzenia równowagi w jelitach. Ich zwycięstwo oznacza dla nas problemy z trawieniem, wzrost ryzyka alergii, spadek odporności lub wyższe ryzyko zachorowania na depresję.

Hipokrates twierdził, że wszelkie choroby zaczynają się w jelitach. Musiały minąć wieki, by znalazły się dowody naukowe na to, że w twierdzeniu ojca współczesnej medycyny było dużo racji.

Jak dbać o jelita na co dzień?

Nie ma zatem wątpliwości, że na co dzień powinniśmy wspierać dobre bakterie. Jak się bowiem okazuje, na stan mikrobioty wpływ mają nie tylko procesy fizjologiczne zachodzące w organizmie i środowisko życia gospodarza, ale też styl życia.

A na tym polu mamy sobie niestety sporo do zarzucenia. Jemy szybko i dużo, przez co układ pokarmowy musi często pracować na pełnych obrotach. Do tego nie brakuje nam stresu, który w znacznym stopniu przyczynia się do zaburzenia mikroflory jelit. Mało odpoczywamy i niewiele się ruszamy.

Pod lupę trzeba też wziąć dietę. Postępujące uprzemysłowienie i nowoczesna konserwacja żywności doprowadziła do spadku spożycia wielu cennych bakterii probiotycznych. Nasza dieta obfituje w substancje słodzące i spore ilości tłuszczu[1]. Za mało w niej z kolei błonnika pokarmowego.

Jeśli więc chcemy zatroszczyć się o swój układ pokarmowy, w pierwszej kolejności zadbajmy o swój jadłospis. Pamiętajmy o piciu odpowiedniej ilości wody oraz codziennym spożywaniu warzyw i owoców. Starajmy się unikać słodkich i słonych przekąsek oraz słodkich napojów. Warto też włączyć do diety naturalne probiotyki, m.in. kiszonki.

Czym grozi zaburzenie równowagi mikroflory?

Do dziś opublikowano wiele publikacji opisujących związki jednostek chorobowych z dysbiozą jelitową oraz ich mechanizmy. Zaburzenia mikrobioty łączy się z m.in. z chorobami cywilizacyjnymi, np. cukrzycą typu 2, otyłością, nadciśnieniem i ryzykiem wystąpienia zaburzeń układu sercowo-naczyniowego[2]. A to oznacza, że problemów z układem pokarmowym nie wolno bagatelizować.

Mogą one mieć charakter przewlekły lub pojawiać się pod wpływem czynników środowiskowych, np. stresu. Nierzadko też wiążą się z zakażeniem wirusowym (np. wywołanym przez rotawirusy) lub mają związek ze zmianą diety i klimatu.

Wywiad z dr n. farm. Michałem Wysockim.

W każdej z tych sytuacji trzeba działać u źródła problemu. Podstawą jest adsorpcja toksyn, bakterii i wirusów ze śluzówki jelit i żołądka, by zahamować ich drażniący wpływ na błonę śluzową układu pokarmowego. Tego rodzaju działanie wykazuje koloidalny kwas krzemowy obecny w wyrobie medycznym Silicol®gel, co potwierdzają badania kliniczne.

Preparat ma postać żelu, który po przedostaniu się do żołądka i jelit pokrywa ich powierzchnię ochronną powłoką. Drobne cząsteczki kwasu krzemowego niczym "magnes" przyciągają substancje drażniące, by następnie usunąć je z organizmu w naturalny sposób.

Badania przeprowadzone wśród pacjentów z zespołem jelita drażliwego (IBS), a także wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego i chorobą Leśniowskiego-Crohna potwierdzają, że Silicol®gel stosowany trzy razy dziennie w dawce 15 ml (jedna łyżka stołowa) łagodzi objawy takie jak ból brzucha, wzdęcia i zgaga.

Silicol®gel zmniejsza również nasilenie choroby przewodu pokarmowego wywołanej przez wirusy, związanej m.in. z zakażeniem rotawirusowym.

Leki? Tak, ale stosuj je odpowiedzialnie!

Dla jelit dużym obciążeniem są leki, zwłaszcza niesteroidowe leki przeciwzapalne, antybiotyki oraz inhibitory pompy protonowej, które przyczynią się do rozwoju zespołu rozrostu bakteryjnego w jelicie cienkim (SIBO)[3].

I tu Silicol®gel może pomóc zadbać o układ pokarmowy. W jednym z badań wykazano bowiem, że koloidalny kwas krzemowy zmniejsza dolegliwości ze strony górnego i dolnego odcinka przewodu pokarmowego u pacjentów długotrwale stosujących inhibitory pompy protonowej (IPP).

Duże spożycie cukru i substancji słodzących oraz nasyconych kwasów tłuszczowych przyczynia się do niekorzystnych zmian w mikrobiocie. A są to składniki zbyt często obecne w naszej diecie.

Jest przy tym preparatem bezpiecznym i dobrze tolerowanym. Nie powoduje działań niepożądanych i może być stosowany przez dłuży czas. Trzeba jednak pamiętać, by zachować odstęp między przyjęciem leku i zastosowaniem koloidalnego kwasu krzemowego.

Nasze jelita każdego dnia intensywnie pracują. Są przy tym niezwykle delikatne i wrażliwe na czynniki zewnętrzne. Pamiętajmy o ty, stosując odpowiednią profilaktykę oraz preparaty, za skutecznością których stoją badania kliniczne i pozytywne opinie pacjentów.

[1] Jeziorek M., Regulska-Ilow B., Składniki diety i ksenobiotyki a skład mikrobioty jelitowej, Hygeia Public Health 2019, 54(3): 131-143

[2] Gałęcka M., Basińska A. M., Bartnicka A., Znaczenie mikrobioty jelitowej w kształtowaniu zdrowia człowieka — implikacje w praktyce lekarza rodzinnego, Forum Medycyny Rodzinnej 2018, tom 12, nr 2, 50–59

[3] Węgielska I., Suliburska J., Wpływ leków na mikroflorę jelitową, Forum Zaburzeń Metabolicznych 2016, tom 7, nr 1, 1–7

Klucz do sukcesu – dieta i preparaty ochronne

Specjaliści od lat biją na alarm: współczesna dieta i tempo życia mają duży wpływ na rosnącą liczbę pacjentów z chorobami dietozależnymi. Coraz częściej też skarżymy się na problemy z jelitami i zaburzenia żołądkowe. Jak zatem temu zaradzić?

Choroby jelit to schorzenia przewlekłe, co oznacza, że wymagają nie tylko odpowiedniego leczenia, ale też zmiany stylu życia. To nie mogą być jedynie chwilowe modyfikacje, przeciwnie – im dłużej będziemy trzymać się zasad żywieniowych pozytywnie wpływających na jelita, tym dłużej zachowamy zdrowie.

Zadbaj o swój mikrobiom

W naszych jelitach żyją biliony bakterii. Są to mikroorganizmy będące ze sobą w symbiozie. Biorą udział w procesie pozyskiwania energii z pożywienia, wpływają na metabolizm i są strażnikami naszej odporności.

Ale w jelitach mieszkają również bakterie patologiczne, które w sprzyjających warunkach uzyskują przewagę liczebną i znacząco utrudniają pracę dobrym bakteriom jelitowym. Jeśli organizm szybko nie wróci do równowagi, mogą pojawić się problemy z trawieniem, pierwsze objawy chorób jelit, ale też zaburzenia psychiczne, cukrzyca czy choroby autoimmunologiczne.

Stąd tak ważne jest zadbanie o stan naszych jelit, a w tym kontekście kluczowe znaczenie ma dieta. Składniki pokarmowe mogą bowiem kształtować mikroflorę, działając na wielu torach i z różną "szybkością". Dzieje się tak dlatego, gdyż różne gatunki bakterii wykorzystują i trawią składniki pożywienia pochodzenia roślinnego i zwierzęcego, dając inne produkty końcowe, np. w wyniku fermentacji produktów zwierzęcych powstają indol czy skatol, a w czasie trawienia produktów roślinnych – krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe.

Zdrowa dieta = dobre zdrowie

Co zatem jeść, by zadbać o mikrobiom? Podstawą jest rezygnacja z żywności wysokoprzetworzonej i unikanie dużej ilości czerwonego mięsa i alkoholu, a zwiększenie udziału warzyw i owoców w diecie. Bardzo ważne jest też nawodnienie.

W przypadku chorób jelit, zwłaszcza w zespole jelita drażliwego, korzyści przynosi stosowanie diety o niskiej zawartości FODMAP. To akronim od słów Fermentable Oligosaccharides, Disaccharides, Monosaccharides And Polyols (Fermentujące Oligo- Di- i Monosacharydy oraz Poliole) i wskazuje na grupę węglowodanów łatwo fermentujących, słabo wchłanianych i o wysokim ciśnieniu osmotycznym[1].

Dlaczego szkodzą jelitom? Otóż przechodzą one do nich w formie niezmienionej, a dodatkowo w jelicie cienkim wchłaniają duże ilości wody, co powoduje rozciąganie ściany jelita. Z kolei w jelicie grubym ulegają fermentacji przez bakterie jelitowe. Dochodzi wówczas do wytworzenia nadmiernej ilości gazów, co powoduje duży dyskomfort. Pojawiają się m.in. ból brzucha, uczucie przelewania, wzdęcia.

Lista produktów z dużą zawartością FODMAP jest bardzo długa, ale to nie znaczy, że wszystkie musimy wyeliminować z diety. Kluczem jest obserwacja swojego organizmu, by móc wskazać produkty, które nie są dobrze tolerowane przez nasz układ pokarmowy.

Dieta stanowi uzupełnienie leczenia chorób jelit. Jest niezwykle ważna, bo łagodzi objawy, uzupełnia niedobory składników pokarmowych i pozwala na długie utrzymanie remisji.

Dieta na Boże Narodzenie

A skoro o diecie mowa, nie sposób pominąć tematu świątecznych potraw. Suto zastawione stoły to polska tradycja, która jednak dla naszego układu pokarmowego oznacza jedno: intensywną pracę, a tym samum – znaczący wzrost ryzyka wystąpienia niestrawności.

Pamiętajmy więc, by przy świątecznym stole nie zapomnieć o umiarze. Starajmy się też zadbać o jakość przygotowanych potraw. Unikajmy potraw smażonych, wzdymających.

Rozkoszujmy się też każdym kęsem. Im wolniej będziemy jeść, tym lepiej – nasze trawienie będzie przebiegać w odpowiednim tempie. W świątecznym harmonogramie uwzględnijmy również czas na spacer z bliskimi, który nie tylko pozwoli nam spalić odrobinę kalorii, ale też przyniesie ulgę naszemu układowi trawiennemu.

Kiedy dieta to za mało…

Zdarza się jednak, że mimo dietetycznego rygoru, objawy niestrawności nadal dają o sobie znać. Warto wtedy sięgnąć po produkt z apteki, który jednak nie tylko złagodzi objawy, ale też zadziała u podstaw problemu. Działanie takie wykazuje Silicol®gel, w składzie którego znajdziemy koloidalny kwas krzemowy.

Miliony jego mikrocząsteczek powlekają żołądek i górny odcinek przewodu pokarmowego ochronną wyściółką, która wykazuje zdolność adsorpcji substancji drażniących, toksyn, bakterii, a w świetle najnowszych badań, również wirusów. W czasie tego procesu kwas krzemowy wiąże nadmiar kwasu solnego w żołądku, co zmniejsza objawy refluksu i zgagi.

Certyfikowany wyrób medyczny Silicol®gel wykazują znaczącą poprawę zdrowia u pacjentów z IBS, co potwierdzają randomizowane, kontrolowane badania. Pacjenci biorący w nich udział po kilku dniach stosowania kwasu krzemowego zauważyli ustąpienie lub znaczne zmniejszenie objawów zgagi, nudności i bólu brzucha, co przełożyło się na wzrost ich jakości życia. Potwierdzają to również dowody z praktyki klinicznej.

Inne badanie wykazało również, że dzięki zdolności kwasu krzemowego do adsorpcji patogenów infekcyjnych, błona śluzowa jelita szybciej się goi. To szczególnie ważna informacja dla chorych na wrzodziejące zapalenie jelita grubego i chorobę Leśniowskiego-Crohna.

Wywiad z dr n. farm. Michałem Wysockim.

Silicol®gel sprawdzi się więc nie tylko łagodzeniu objawów chorób żołądka i jelit, ale też profilaktycznie, np. w sytuacji, gdy za niestrawność odpowiedzialne są czynniki zewnętrzne, m.in. stres lub błędy dietetyczne. Warto go więc mieć w domowej apteczce, zwłaszcza że to preparat bezpieczny i bardzo dobrze tolerowany. Może być przyjmowany wraz z innymi lekami, jednak trzeba zachować odstęp między sięgnięciem po stałe leki a dawką koloidalnego kwasu krzemowego.

Jedzenie to niezwykle ważny aspekt naszego życia. To co pojawia się na naszym stole nie tylko ma zaspokoić fizjologiczną potrzebę, ale też dać nam radość i dobry smak. Jeśli więc nie chcemy, by posiłki kojarzyły się nam z bólem i nieprzyjemnymi dolegliwościami, warto sięgnąć po przebadane i sprawdzone produkty z apteki, wśród których Silicol®gel wyróżnia się wysoką skutecznością i uznaniem w środowisku medycznym.

[1] Idzik M., Wpływ diety low FODMAP na redukcję objawów zespołu jelita drażliwego oraz zmiany składu mikrobioty jelitowej u osób chorych – przegląd aktualnych badań, Choroby układu pokarmowego w POZ, 2/2020, s. 109-115

Klucz do sukcesu – ruch i odstresowanie się

Nasz układ pokarmowy pracuje nieustanie. To tam zachodzi wiele procesów niezbędnych do utrzymania zdrowia i życia, m.in. pobieranie pokarmu, jego rozdrabnianie, trawienie i wchłanianie. Współczesne nawyki żywieniowe i styl życia znacząco jednak utrudniają mu to zadanie.

Co szkodzi jelitom?

Myli się ten, kto uważa, że zaburzenia trawienia mają związek wyłącznie z jedzeniem. Okazuje się bowiem, że na pracę jelit i żołądka wpływ ma również styl życia.

A w tej kwestii popełniamy wiele grzechów, do czego przyczynia się również współczesne tempo życia. Dużo się stresujemy, posiłki spożywamy nieregularnie i w biegu, a nasza aktywność fizyczna jest bardzo ograniczona. Jeśli dodamy do tego słabej jakości żywność, palenie papierosów i alkohol, możemy być pewni, że prędzej czy później będziemy musieli zmierzyć się z objawami zaburzeń trawienia.

Wszystkie te czynniki obniżają bowiem pasaż treści pokarmowych oraz utrudniają proces wytwarzania i wydzielania enzymów trawiennych.

Mają też negatywny wpływ na zachowanie równowagi mikroflory jelit, a to właśnie jej prawidłowa struktura ilościowa i jakościowa jest gwarancją zdrowia całego organizmu i dobrego samopoczucia[1].

Dieta, ruch, odpoczynek…

Na stan ukrwienia błony śluzowej i mięśniowej żołądka oraz jelit korzystnie wpływa aktywność fizyczna. Wspomaga przyswajanie elektrolitów oraz substancji odżywczych oraz zwiększa tempo usuwania z organizmu toksycznych produktów przemiany materii[2].

Techniki relaksacyjne.

Starajmy się więc ćwiczyć regularnie, ale i bezpiecznie – bez nadmiernego obciążania organizmu i dając sobie czas na regenerację. Zbyt intensywny wysiłek może bowiem doprowadzić do zaostrzenia objawów niestrawności.

Na przewód pokarmowy nieprawidłowo może wpływać też nadmierny stres. Badania potwierdzają, że u ok. 50–80 proc. osób z zespołem jelita drażliwego istnieje zależność pomiędzy stresem a wystąpieniem i stopniem nasilenia objawów[3]. Działa to w dwie strony: z jednej strony silny stres wiąże się ze wzrostem stanu zapalnego w jelicie, z drugiej zaś objawy chorób jelit powodują znaczny dyskomfort i zwiększają napięcie psychiczne.

Jak zadbać o zdrowe jelita?

Podstawą jest zmiana stylu życia, która powinna obejmować eliminację produktów, które nasilają problemy jelitowo-żołądkowe. Istotna jest też aktywność fizyczna i odpowiednia porcja snu oraz – w przypadku palenia papierosów – definitywne rozstanie się z nałogiem.

Potrzeba też zadbać o jelita, sięgając po wyrób medyczny Silicol®gel, który zawiera koloidalny kwas krzemowy będący związkiem substancji mineralnej krzemu i tlenu w postaci koloidalnej (wysoce dyspersyjnej). Jego działanie potwierdzają liczne badania kliniczne, raporty z praktyki lekarskiej oraz pozytywne opinie pacjentów (zwłaszcza zmagających się z zespołem jelita drażliwego).

Po zażyciu Silicol®gel, preparat tworzy ochronną powłokę na błonie śluzowej żołądka i jelit. Obecny w nim koloidalny kwas krzemowy adsorbuje większość substancji drażniących, szkodliwych i toksycznych oraz patogenó, obecnych w przewodzie pokarmowym. Działając w ten sposób, unieszkodliwia je, a następnie usuwa z organizmu.

Koloidalny kwas krzemowy działa u podstawy problemu, a nie tylko łagodzi objawy niestrawności i chorób jelit.

W badaniach klinicznych przeprowadzonych pod okiem norweskiego badacza, dr. Erlinga Thom’a, dowiedziono, że koloidalny kwas krzemowy obecny w preparacie Silicol®gel szybko przynosi ulgę i poprawia komfort życia chorych. Nie powoduje też żadnych skutków ubocznych i jest dobrze tolerowany.

Poleca się go również pacjentom długotrwale stosujących inhibitory pompy protonowej (IPP), które to leki stosowane terapii choroby refluksowej przełyku mogą negatywnie wpływać na stan błony śluzowej jelit (co najprawdopodobniej jest spowodowane zmianami w mikrobiocie jelitowej).

Osoby biorące udział w badaniu zauważyły ustąpienie przykrych objawów ze strony górnego i dolnego odcinka przewodu pokarmowego. Trzeba jednak pamiętać, by zachować jednogodzinny odstęp między przyjęciem leków (np. IPP) a zastosowaniem Silicol®gel.

Koloidalny kwas krzemowy o uwodnionej skuteczności w leczeniu schorzeń przewodu pokarmowego pomoże nam uporać się z nieprzyjemnymi objawami ze strony żołądka i jelit, dając szansę na życie bez bólu i dyskomfortu.

[1] Wojciech Marlicz, Wysiłek fizyczny a mikroflora przewodu pokarmowego — znaczenie probiotyków w diecie sportowców, Forum Zaburzeń Metabolicznych 2014, tom 5, nr 3, 129–140.

[2] Marlicz W., Wysiłek fizyczny a mikroflora przewodu pokarmowego — znaczenie probiotyków w diecie sportowców, Forum Zaburzeń Metabolicznych 2014, tom 5, nr 3, 129–140

[3] Krystian Adrych, Zespół jelita drażliwego w świetle najnowszych wytycznych, Forum Medycyny Rodzinnej 2018; 12 (6): 224–233.

Układ pokarmowy a zmiana diety lub wody

Kiedy wybieramy się na wymarzony urlop, nie zawsze myślimy o tym, że wyjazd mogą nam zepsuć problemy z trawieniem. Na szczęście są sposoby, które pozwolą zminimalizować to ryzyko.

Dziś podróże stanowią ważną część naszego życia. Wielu z nas wyjeżdża nie tylko w sezonie urlopowym, ale też w ramach pracy zawodowej lub nauki. Musimy jednak pamiętać, że zmiana klimatu może wiązać się z przykrymi dolegliwościami.

Zagrożeniem są dla nas przede wszystkim bakterie typowe dla rozwijających się krajów strefy tropikalnej lub subtropikalnej, zwłaszcza w miejscach o niskim standardzie sanitarnym. To tam najczęściej wyjazd psuje nam biegunka podróżnych. Jej określnie nie jest przypadkowe, bo dotyczy nie lokalnych mieszkańców, ale właśnie osób przybyłych z zagranicy.

W zdecydowanej większości przypadków za biegunkę podróżnych odpowiadają takie szczepy jak: Escherichia coli, Campylobacter jejuni, SalmonellaShigella spp[1]. Objawy infekcji utrzymują się od kilku do nawet kilkunastu dni. Biegunce mogą towarzyszyć: ból brzucha, gorączka, wymioty, śluz lub krew w kale.

Ich wystąpienie oznacza dla nas jedno: zamiast zwiedzać i odkrywać nowe miejsca, zmuszeni jesteśmy do odpoczynku. Co jednak gorsze, infekcja może zostawić po sobie ślad w postaci poinfekcyjnego zespołu jelita drażliwego (ang. post-infectious irritable bowel syndrome – PI-IBS), które pojawia się mniej więcej pół roku od przebycia biegunki podróżnych[2]. Wielu chorych po tym czasie zauważa u siebie zmiany w czynności przewodu pokarmowego i wystąpienie nieprzyjemnych objawów, m.in. biegunkę, bóle brzucha i wzdęcia.

Przed podróżą do strefy tropikalnej i subtropikalnej warto porozmawiać z lekarzem o profilaktyce. Warto też mieć ze sobą leki przeciwbiegunkowe i antybiotyk.

Przygotuj się na podróż!

Podstawą jest sięganie po bezpieczną żywność i wodę. Należy unikać spożywania surowych warzyw i owoców, jeśli nie można ich samodzielnie dokładnie umyć i obrać. Dotyczy to zwłaszcza owoców, warzyw i przegotowywanych z nich napojów oferowanych na lokalnych targach i ulicach. Najbezpieczniej jest spożywać dania serwowane na gorąco, podawane w restauracjach o dobrym standardzie sanitarnym.

Bakterie i wirusy mogą znajdować się również w wodzie, stąd w czasie podróży należy pić ją tylko butelkowaną z fabrycznie zamkniętych i zapieczętowanych pojemników. Używajmy jej również do mycia zębów oraz mycia warzyw i owoców. Unikajmy też napojów z lodem i dbajmy o higienę.

Do walizki spakujemy też apteczkę. Ważne, by znalazły się w niej elektrolity, które wspomagają utrzymanie równowagi wodnej, a także wyrób medyczny Silicol®gel, zawierający w swoim składzie koloidalny kwas krzemowy. To połączenie tlenu i krzemu, które ma udowodnione działanie łagodzące objawy związane z zaburzeniami pracy układu pokarmowego.

Wywiad z dr n. farm. Michałem Wysockim.

Kwas krzemowy fizycznie przyciąga i adsorbuje większość bakterii i wirusów oraz substancji drażniących ze śluzówki żołądka i jelit, by następnie w sposób naturalny usunąć je z organizmu. Dodatkowo powleka błonę śluzową układu pokarmowego kojącą powłoką. Łagodzi też objawy zaburzeń jelitowo-żołądkowych, m.in. wiąże gazy, zmniejsza wzdęcia oraz redukuje nadmierną kwasowość w śluzówce żołądka, zmniejszając refluks i zgagę.

Skuteczność wyrobu medycznego Silicol®gel została potwierdzona w licznych badaniach klinicznych. Do jednego z nich norweski badacz dr Erling Thom zaprosił 30 pacjentów z objawami zespołu jelita drażliwego (IBS). Jego analizy dowiodły, że koloidalny kwas krzemowy jest skuteczny w łagodzeniu objawów takich jak ból brzucha, wzdęcia, wymioty i biegunki. Jego regularne przyjmowanie pozwoliło pozbyć się objawów w krótkim czasie, a co za tym idzie, znacząco poprawił się komfort życia pacjentów.

Badanie dowiodło ponadto, że wyrób medyczny Silicol®gel to preparat bezpieczny i bardzo dobrze tolerowany. Nie wywołuje skutków ubocznych i może być przyjmowany z innymi lekami, jednak z zachowaniem godzinnego odstępu między ich zażyciem.

Silicol®gel może zatem pomóc w leczeniu uciążliwych objawów biegunki podróżnych, jak również łagodzić stan zapalny toczący się w obrębie błony śluzowej w przebiegu PI-IBS. Potwierdziły to badania oraz przegląd literatury medycznej, gdzie opisywano jedno z działań kwasu krzemowego polegające na zmniejszeniu stanu zapalnego ściany jelita, wspomagając w ten sposób proces gojenia i normalizując czynności jelit. 

Dla wygodny preparat ten dostępny jest w dwóch rodzajach opakowań: 200 ml, z którego trzy razy dziennie odmierza jedną łyżkę żelu, lub w saszetkach zawierających pojedynczą dawkę preparatu (15 ml).

Podróżowanie poszerza nasze horyzonty i dla wielu z nas stanowi spełnienie marzeń. Nie warto więc pozwolić, by tę radość zepsuły nam dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Pomóc może koloidalny kwas krzemowy o udowodnionym działaniu, który szybko rozprawi się z bólem i dyskomfortem.

[1] Milena Padysz, Krystyna Stec-Michalska, Podróżowanie chorych na nieswoiste choroby zapalne jelit — na podstawie wytycznych ECCO, Gastroenterologia Kliniczna 2014, tom 6, nr 4, 153–157

[2] Ewelina Kimszal, Katarzyna Van Damme-Ostapowicz, Biegunka podróżnych, Pielęgniarstwo Polskie nr 2 (60) 2016

Koloidalny kwas krzemowy – sprzymierzeniec zdrowych jelit

Choroby jelit dotykają nas coraz częściej, do czego przyczynia się współczesny styl życia. Przewlekły stres, nieodpowiednia dieta i brak aktywności fizycznej to tylko niektóre z naszych grzechów. A kiedy jelita nie pracują prawidłowo, trudno mówić o dobrym zdrowiu. Jak temu zaradzić?

Jak objawiają się choroby jelit?

Kiedy myślimy o wsparciu jelit, najczęściej od razu przychodzą nam na myśl probiotyki. Są one obecne w niektórych rodzajach żywności, ale by poprawić pracę układu pokarmowego, stosuje się najczęściej preparaty apteczne. Sięgamy po nie również w czasie antybiotykoterapii. Mają one za zadanie przywrócić homeostazę mikroflory jelitowej, co pozytywnie wpływa na cały organizm.

W przypadku zaburzeń żołądkowo-jelitowych oraz w przebiegu zespołu jelita drażliwego (IBS) to jednak za mało. Pojawienie się takich objawów jak wzdęcia, zgaga, refluks, ból brzucha, naprzemienne biegunki i zaparcia stanowi wyraźny sygnał, że nasz układ pokarmowy nie pracuje prawidłowo.

Problem jest o tyle poważny, że objawy chorób jelit są bardzo uciążliwe. Niekiedy ból uniemożliwia nam wykonywanie codziennych obowiązków, a niektóre dolegliwości, jak choćby nadmierna ilość gazów, wykluczają nas z życia towarzyskiego. Dlatego też nie wolno bagatelizować sygnałów, jakie wysyłają nam nasze jelita.

Silicol®gel może być stosowany u dorosłych i dzieci powyżej 12. roku życia. Jest to preparat bezpieczny i łatwy do podania.

Co to jest koloidalny kwas krzemowy?

Dużą nadzieją dla pacjentów z chorobami jelit jest koloidalny kwas krzemowy będący związkiem substancji mineralnej krzemu i tlenu (dwóch pierwiastków występujących najczęściej na Ziemi). Posiada strukturę zbliżoną do węgla aktywowanego i wyróżnia się wysoce wiążącą powierzchnią.

Koloidalny kwas krzemowy obecny jest w preparacie Silicol®gel, którego skuteczność w łagodzeniu objawów żołądkowo-jelitowych została potwierdzona badaniami klinicznymi i dowodami z praktyki klinicznej. Wyraźną ulgę po zastosowaniu Silicol®gel zauważyli zarówno chorzy na zespół jelita drażliwego, jak i osoby doświadczające przykrych objawów pod wpływem stresu lub w czasie podróży.

Jak działa koloidalny kwas krzemowy?

Po dotarciu do układu pokarmowego tworzy ochronną i kojącą powłokę na błonie śluzowej żołądka i jelit. Słabo naładowane jony na powierzchni cząstki kwasu krzemowego działają jak "magnes", przyciągając substancje drażniące, szkodliwe i toksyczne (m.in. wirusy i bakterie), które następnie są usuwane z organizmu w sposób naturalny.

Silicol®gel zmniejsza objawy zespołu jelita drażliwego i zaburzeń żołądkowo-jelitowych, m.in. zgagę, nudności, ból brzucha, co udowodniono w badaniu randomizowanym, kontrolowanym placebo i prowadzonym metodą podwójnie ślepej próby z udziałem osób cierpiących na IBS. W trakcie testów częstotliwość występowania objawów była znacząco zmniejszona. Wyniki są na tyle optymistyczne, że pozwalają sądzić, iż u niektórych pacjentów poprawa zdrowia może być na tyle wystarczająca, że możliwe będzie zmniejszenie lub zaprzestanie terapii innymi lekami. 

Kiedy sięgnąć po koloidalny kwas krzemowy?

Wyrób medyczny Silicol®gel może być stosowany zarówno przez dłuższy czas, jak i profilaktycznie, co jest ważną informacją dla osób, które doświadczają przykrych objawów jelitowo-żołądkowych w odpowiedzi na określone czynniki wyzwalające, np. pod wpływem stresu lub w czasie podróży.

Koloidalny kwas krzemowy może też pomóc osobom z zespołem rozrostu bakteryjnego (z ang. SIBO). Jest to problem związany m.in. z długotrwałym przyjmowaniem leków takich jak inhibitory pompy protonowej, którego objawy przypominają IBS. By sprawdzić, jak w takim przypadku może pomóc koloidalny kwas krzemowy, u 10 pacjentów[1] z rozpoznanym SIBO dwukrotnie przeprowadzono test wydychanego metanu: raz w dniu zerowym, drugi po 10 dniach przyjmowania koloidalnego kwasu krzemowego. Uzyskane wyniki były bardzo obiecujące.

Badania potwierdziły również, że koloidalny kwas krzemowy wykazuje efekt przeciwzapalny. Zmniejsza stan zapalny ściany jelita, wspomagając w ten sposób proces gojenia i normalizując czynności jelit.

Jest również polecany w leczeniu zakażeń jelitowych, np. wywołanych przez rotawirusy. Dzięki swoim właściwościom adsorpcyjnym, Silicol®gel zmniejsza liczbę wirusów zdolnych do związania się z komórkami jelitowymi gospodarza, zmniejszając nasilenie choroby. 

Koloidalny kwas krzemowy obecny w preparacie Silicol®gel to skuteczne i bezpieczne wsparcie dla jelit. Preparat przyjmuje się w postaci rozcieńczonej lub nierozcieńczonej trzy razy dziennie (co ważne: należy zachować godzinę odstępu przed lub po przyjęciu innych leków). Preparat nie wywołuje działań niepożądanych i może być stosowany od 12. roku życia.

Podsumowując, Silicol®gel normalizuje pracę jelit, a przy tym nie wywołuje skutków ubocznych. To preparat, który warto mieć w domowej apteczce.

[1] Michał Wysocki, IBS, czyli zespół jelita drażliwego, dostęp: https://www.wiemycozdrowe.pl/blog/ibs-czyli-zespo-jelita-draliwego-a390.